najlepsze zdjęcia lutego 2020
Luty był ostatnim normalnym miesiącem 2020 choć nikt jeszcze o tym nie wiedział. Na pomorzu już wiosna, a w górach jeszcze zima. Zaczęło się od krokusowego szału i na kilka dni mrs Satti przepadła gdzieś wylegując się na ziemi i polując na budzące się zapylacze.
Nie zabrakło oczywiście serii zdjęć kropelkowych z mchem - z tego uzależnienia mrs Satti nigdy się nie wyleczy :)
We mchu można tez znaleźć prawdziwe cudeńka - na przykład miniaturowe muszelki ślimaków.
Zdarzyło się też trochę inscenizowanych sesji w domu.
Ba, momentami nawet bardzo awangardowych jak na mrs Satti :)
A na koniec miesiąca było polowanie na zimę. Taką prawdziwą - ze śniegiem, mrozem i bielą bijącą po oczach.
Fotografia to fioł, uzależnienie, sposób na życie - mrs Satti zaprasza do podzielenia jej pasji.
Komentarze
Prześlij komentarz
Wiadomość od czytelnika zawsze bezcenna. Satti dziękuje za komentarz.